Motoryzacja Tuning

Elektromobilność będzie jednym z czterech głównych obszarów, na którym zamierza się skupić koncern BMW w najbliższej przyszłości. Zbliżająca się wystawa w Genewie będzie tego potwierdzeniem, gdyż na stoisku bawarskiej marki będziemy mogli zobaczyć trzy nowe odsłony hybrydowych modeli BMW.

Miniony rok był udany dla BMW, jeśli chodzi o sprzedaż zelektryfikowanych pojazdów. Niemiecki koncern sprzedał na całym świecie ponad 140 tys. samochodów elektrycznych bądź hybryd plug-in. Lepszego wyniku w tym segmencie rynku nie osiągnął żaden inny europejski producent. Jednak BMW nie zamierza spoczywać na laurach. Poprzez poszerzenie swojej oferty modeli z napędem elektrycznym bądź hybrydowym niemiecki koncern chce w tym roku przekroczyć barierę pół miliona sprzedanych aut z ekologicznym napędem.

W Genewie gwiazdą stoiska BMW może być odświeżona wersja Serii 7, która po raz pierwszy zostanie oficjalnie zaprezentowana szerokiej publiczności. Wśród wystawionych egzemplarzy tej luksusowej limuzyny nie zabraknie także jej hybrydowej odmiany BMW serii 7 Plug-in-Hybrids. Ten wariant silnikowy do długiej listy rozwiązań, które mają zagwarantować podróż z najwyższym komfortem, doda jeszcze możliwość jazdy w absolutnej ciszy w trybie elektrycznym. Sercem układu hybrydowego nowej serii 7 będzie 6-cylindrowy silnik, który wraz z jednostką elektryczną dostarczy 394 KM. Zmodyfikowane baterie pozwoliły nieznacznie zwiększyć maksymalny zasięg auta w trybie bezemisyjnym (z 54 do 58 km). Hybrydowa „siódemka” będzie dostępna w wersji standardowej 745e, a także wersji wydłużonej 745Le. W tym drugim przypadku nabywca będzie mógł wybrać także opcję z napędem na obie osie (745Le xDrive). Dzięki elektrycznemu silnikowi średnie spalanie tej wersji silnikowej będzie się wahać od 2,1 do 2,6 l/100 km.

Druga generacja hybrydowego BMW X5 także będzie miała pod maską silnik sześciocylindrowy, który we współpracy z jednostką elektryczną zapewni identyczny poziom mocy jak we flagowej limuzynie. Dostępne od sierpnia BMW X5 xDrive45e będzie w stanie rozpędzić się do 100 km/h w 5,6 s, zużywając przy tym średnio 2,1 l/100 km. Imponująco wygląda maksymalny zasięg w trybie elektrycznym tego wariantu BMW X5. 80 km pozwoli zdecydowanej większości osób korzystać wyłącznie z silnika elektrycznego na co dzień.

Poza niewątpliwymi sukcesami w świecie mody Karl Lagerfeld miał też swój wkład w historię motoryzacji. We współpracy z nim powstały 2 specjalne wersje BMW serii 7.

Karl Lagerfeld był wybitnym i nieco ekscentrycznym projektantem. To on stoi za przywróceniem do życia legendarnej marki Chanel. Choć był autorem niezwykłych i ekskluzywnych kolekcji, nie stronił też od tworzenia dla tzw. sieciówek. Na pewnym etapie swojego życia współpracował także z BMW, tworząc 2 niezwykłe limuzyny.

Individual nad Individualami

Mowa tu o serii 7 dwóch generacji – E32 i E38. Na zaproszenie bawarskiej marki zaprojektował w 1992 r. specjalną wersję modelu 750iL Individual. Dokładnie taką jaką chciałby jeździć. Był znany z tego, że szybko się nudził i lubił ciągle robić coś nowego. Także zwykłe drogie auta już aż tak go nie bawiły, więc nie powinno dziwić, że chętnie podjął się stworzenia swojej własnej siódemki.

Już z zewnątrz wyróżnia ją dwukolorowe malowanie, a lista opcji przerazi nawet wyspecjalizowanych w dekodowaniu VIN-ów Rosjan. Całe wnętrze, w tym fotele obszyte pikowaną skórą, utrzymane było w odcieniach ulubionego koloru Lagerfelda, czyli czarnego. Charakterystyczne było także drewniane wykończenie z motywem haftu.

Coś więcej niż zwykła seria 7.

BMW Individual już samo w sobie jest synonimem luksusu, jednak wersje Lagerfelda poszły o krok dalej i stały sie legendą. Projektant po raz kolejny pokazał swój kunszt w 2000 r. Ponownie zajął się serią 7. E38 wyprodukowane zgodnie z jego zaleceniami robi wrażenie.

BMW Lagerfelda, oczywiście z silnikiem V12, pomalowane zostało w 2 odcienie, które nie były dostępne w katalogu bawarskiej marki. Siedzenia obszyto pikowaną skórą Walknappa, a kolorystyka wykończenia została dobrana tak, by idealnie współgrać z lakierem. Tym razem barwy były nieco odważniejsze, niż w E32.

Pierwszy raz Defender pojawił się na ulicach w USA w latach 50-tych. W latach 70-tych zniknął, żeby wrócić ponownie w latach 90-tych. Co tyczy się również Kanady – podaje interia.pl. Ostatnie auto z tego modelu w Wielkiej Brytanii zostało wyprodukowane na początku 2016 roku. Jak będzie wyglądać nowy model marki Land Rover? Tak naprawdę dokładnie wciąż nie wiadomo. Krążą jednak plotki, że ma być oferowany w różnych wersjach nadwozia – w wersji cabrio oraz jako model dwudrzwiowy i pięciodrzwiowy. To, co jest pewne, to niewątpliwie fakt, iż model ten będzie bezpośrednią konkurencją dla Jeep’a Wranglera.

Kierowcy powinni pamiętać o podstawowych zasadach, które zagwarantują im i ich pasażerom pełny komfort jazdy i bezpieczeństwo

W okresie jesienno-zimowym dni są krótkie, a widoczność coraz gorsza, dlatego tak istotne jest sprawdzenie stanu wszystkich świateł, ich odpowiednie ustawienie, kontrola żarówek i zadbanie o czyste obudowy reflektorów. – Na początku sprawdźmy nasz pojazd pod względem najważniejszego elementu w bezpieczeństwie w ruchu drogowym, czyli widoczności. Sprawdźmy więc, czy oświetlenie w naszym pojeździe działa prawidłowo. Jeśli mamy wątpliwości w tym zakresie, pojedźmy do mechanika czy diagnosty. Sprawdźmy też, czy nasze wycieraczki działają prawidłowo, bo niektórzy to zaniedbują, nie mają np. płynu w spryskiwaczach i potem się okazuje, że kierowca nie zauważył pieszego czy innej przeszkody, bo urządzenia, które mu mają pomagać, były niesprawne – mówi agencji informacyjnej Newseria podinsp. Radosław Kobryś z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, ekspert akcji Akademia Bezpiecznego Puchatka.

Warto również zadbać o czyste szyby zapewniające dobrą widoczność oraz odpowiednio ustawione lusterka wsteczne i boczne

Przygotowując samochód do zimowej podróży, warto również zadbać o czyste szyby zapewniające dobrą widoczność oraz odpowiednio ustawione lusterka wsteczne i boczne. Ponadto należy pamiętać o sprawdzeniu ciśnienia w oponach oraz tego, czy ich stan jest zadowalający. – Zanim wyruszymy w drogę, przygotujmy samochód do podróży, sprawdźmy wyposażenie, wszystkie płyny, bo ta podróż może trwać kilka godzin. Jeśli tak będzie, przygotujmy też do tego pasażerów. Marudzący pasażerowie rozpraszają kierującego, a to nie jest dla nikogo bezpieczne – mówi podinsp. Radosław Kobryś.

Policja apeluje, aby zwracać uwagę na pieszych, którzy bez odblasków bywają słabo widoczni na drogach

– Odłóżmy telefony komórkowe. Jeśli już chcemy z nich korzystać, to tylko z zestawem głośnomówiącym, a już najgorsze to, co widzimy na drogach, to ludzie piszący SMS-y i e-maile w trakcie kierowania pojazdami. Takie osoby nie zdają sobie sprawy z tego, do jakich konsekwencji może to doprowadzić –mówi podinsp. Radosław Kobryś. Kierowcy powinni także zadbać o odpowiednią temperaturę wewnątrz samochodu, tak aby zapobiec parowaniu szyb. Najlepiej, by wynosiła ona ok. 18 stopni. Zbyt wysoka może się przyczynić do wywołania uczucia senności.

Nowy Mercedes-AMG GT 63 S 4MATIC+, z oficjalnie zmierzonym i notarialnie potwierdzonym czasem 7:25,41 min, został najszybszym seryjnie produkowanym czteromiejscowym samochodem na legendarnej północnej pętli toru Nürburgring. Za kierownicą w pełni wyposażonego, standardowego egzemplarza modelu usiadł Demian Schaffert – inżynier ds. rozwoju w AMG, który brał udział w pracach projektowych nad dynamiką jazdy czterodrzwiowego coupé. Ale Schaffert to także były kierowca wyścigowy. W imponującym stylu zaprezentował osiągi potężnego sportowego samochodu z 8-cylindrowym silnikiem V8 o mocy 470 kW (639 KM), uzyskując rekordowy czas okrążenia.

Nordschleife (północna pętla) Nürburgingu uchodzi za najbardziej wymagający tor wyścigowy świata. Z tego względu czas okrążenia obiektu stanowi ostateczny sprawdzian kompetencji każdego sportowego auta. AMG GT 63 S 4MATIC+ jest do tego perfekcyjnie przygotowany: jego standardowe wyposażenie obejmuje liczne zaawansowane rozwiązania z zakresu dynamiki jazdy, takie jak całkowicie aktywny napęd na obie osie AMG Performance 4MATIC+, skrętne tylne koła, elektronicznie sterowaną blokadę mechanizmu różnicowego tylnej osi oraz pakiet trybów dynamicznej jazdy AMG DYNAMICS. Opcjonalnie dostępne opony Michelin Pilot Sport Cup 2 pozwalają maksymalnie wykorzystać dostępną przyczepność, zapewniając optymalną trakcję i doskonałe przyspieszenie na wyjściu z zakrętu. Rekordowe okrążenie zostało precyzyjnie zmierzone przez bezstronnych ekspertów „wige SOLUTIONS”. Prawidłową specyfikację pojazdu oraz czas okrążenia dodatkowo potwierdził niezależny notariusz.

Mercedes-Benz niezmiennie pozostaje czołową marką samochodów premium w zakresie sprzedaży jednostkowej. Firma spod znaku trójramiennej gwiazdy od 8 lat nieprzerwanie zwiększa globalną liczbę dostaw – w pełnym wyzwań 2018 roku pobiła kolejny rekord, przekazując klientom 2 310 185 aut (+0,9%). Po raz trzeci z rzędu Mercedes był najlepiej sprzedającą się marką premium w branży motoryzacyjnej.

Znaczący impuls sprzedażowy na całym świecie wygenerowały m.in. SUV-y oraz Klasa E Limuzyna i Kombi

Nowy rekord sprzedaży oddziału samochodów osobowych koncernu Daimler AG to w szczególności zasługa sukcesu Mercedes-Benz w regionie Azji i Pacyfiku, a przede wszystkimna wiodącym rynku Chin. W ujęciu modelowym znaczący impuls sprzedażowy na całym świecie wygenerowały m.in. SUV-y oraz Klasa E Limuzyna i Kombi. – W 2018 r. Mercedes-Benz trzeci rok z rzędu uplasował się na czele motoryzacyjnego segmentu premium. Mimo wymagającej konkurencji pozostawaliśmy na szczycie także miesiąc po miesiącu, zwłaszcza dzięki dwucyfrowym wzrostom w Chinach oraz licznym nowościom, które zachwyciły zarówno obecnych, jak i przyszłych klientów z całego świata – przyznał dr Dieter Zetsche, Prezes Zarządu Daimler AG i szef Mercedes-Benz Cars. – W 2019 r. będziemy kontynuować systematyczne odmładzanie naszego portfolio. Znaczące sukcesy w zakresie naszej głównej działalności postrzegamy przede wszystkim jako torowanie drogi do kształtowania indywidualnej mobilności jutra – dodał.

Swój najmocniejszy sprzedażowo rok Mercedes-Benz zakończył najlepszym kwartałem w historii firmy

Mowa o sprzedaży 595 098 szt., tj. wzroście +4,0%. Co więcej, w minionym miesiącu ustanowiono grudniowy rekord liczby sprzedanych aut (206 532 szt., +6,7%). W 2018 r. Mercedes-Benz utrzymał pozycję najchętniej wybieranej marki samochodów premium na wielu rynkach i zapewnił sobie pozycję lidera m.in. w Niemczech, we Francji, w Rosji, Szwajcarii, Polsce, Portugalii, Turcji, Danii, na Węgrzech, w Rumunii, Korei Południowej, Japonii, Australii, Tajlandii, Indiach, Malezji, Wietnamie, Singapurze, USA, Kanadzie, Brazylii oraz Argentynie. – Z wynikiem ponad 2,4 mln pojazdów dostarczonych przez Mercedes-Benz Cars w 2018 r. po raz kolejny pobiliśmy swój własny rekord sprzedaży – ósmy raz z rzędu. Co więcej, pomimo wyzwań, które przyniósł ubiegły rok, utrzymaliśmy naszą pozycję na szczycie segmentu premium. Fascynacja, jaką budzą nasze modele, oraz lojalność naszych klientów zachęcają nas, by także w nowym roku dawać im to, co najlepsze przyznała z kolei Britta Seeger, członek zarządu Daimler AG odpowiedzialna za marketing i sprzedaż w Mercedes-Benz Cars. – Silny wzrost sprzedaży Klasy A w ostatnich miesiącach pokazał, jak znaczące innowacje, takie jak MBUX, mogą pobudzać rynek. W 2019 r. ponad 10 modeli Mercedesa zainspiruje naszych klientów intuicyjną koncepcją obsługi i funkcjami sztucznej inteligencji, jakie oferuje system MBUX – nie tylko w segmencie aut kompaktowych, ale i wśród SUV-ów- dodała Seeger.